Proza – cykl: Obrazki z przeszłości, część 13.


Daromiła Wąsowska-Tomawska

SZAMOTULSKIE LICEUM I POŻEGNANIE


Było to tak, jakby wczoraj – mówiła mama. Życie przeleciało jak film.

Oglądam fotografię z zabawy naszych rodziców w szamotulskim Liceum Ogólnokształcącym. Siedzą i bawią się wspólnie z nauczycielami. Na kolejnym zdjęciu połączone są dwie nasze maturalne klasy. W pierwszym rzędzie zasiadają profesorowie. Pierwsza z prawej siedzi moja uwielbiana polonistka, Pani Profesor Ewa Budzyńska-Krygier.


Zdjęcie na górze: pierwszy z lewej Teodor Wąsowski, dalej – Leontyna Wąsowska; zdjęcie na dole: pierwsza z prawej siedzi Ewa Budzyńska-Krygier


Po pięćdziesięciu paru latach Pani Profesor zaszczyciła swoją obecnością moje spotkanie autorskie w ramach Salonu Artystycznego im. Jackowskich w Pobiedziskach. Impreza pt. „Z Szamotuł do Wielkich Mistrzów” odbyła się w Szamotułach w listopadzie 2017 roku w uroczej Cafe „Marzenie” przy pysznej „Herbatce szamotulskiej” receptury właścicieli. Ten wyjątkowy obrazek ze spotkania z rodziną i przyjaciółmi pozostanie we mnie na zawsze. Przybyły też moje szkolne koleżanki. Wieczór uświetniła Agnieszka Krygier-Łączkowska, która pięknie recytowała wiersze z tomiku Fotografie, poświęcone Szamotułom.

Widzę te twarze, których już nie ma wśród nas. Odszedł Rysiu Badoń, Czesia Galas, Wojtek Zgaiński, Tadeusz Kruppik. Odeszli wspaniali profesorowie: dyrektor Stefan Pawela- łacinnik, znakomity historyk prof. Braniewicz. Pamiętam o Wszystkich.


ZNÓW NARODZINY HALSZKI

W cieniu księżyca
w żelaznej masce na twarzy
W mroku baszty
Mówią
Czarna Księżniczka
A dzisiaj chcę znów
być piękna
W kolorach przy jędrnych piersiach
i kryzie
Jak nimfa odpłynąć
z kaczeńcem przy uchu
w złocistym skręcie loka
I wznieść się
unieść w oparach mgle Samy
pomiędzy krzykiem a głuszą
I czekać
aż drgną znów usta
i słońce zatrzyma promień
nad pierwszą literą
imienia


MIEJSCE POD GWIAZDAMI

W kruchcie świata

na przysiółku Boga

są miejsca

gdzie cisza wie

wszystko

Tam drzewo Gorca

szumi własnym

cieniem

Tu nad basztą Halszki

gwiazdy na błękicie

Migają jak tamte

dziewczęce marzenia

I dom pokoleń

przy muzyce w gnieździe

To są takie miejsca

przypięte do ciała

Rozświetlonej ciszy

Zatrzymane


KONIEC


Daromiła Wąsowska ze szkolnymi koleżankami

90-letnia Leontyna Wąsowska z dziećmi

Od lewej Bożena Turowska, Daromiła Wąsowska, prof. Ewa Budzyńska-Krygier, Bożena Liberska, Jadwiga Nowaczyk i Wielisława Murek

Daromiła Wąsowska-Tomawska i Agnieszka Krygier-Łączkowska

Współtwórcy Obrazków z przeszłości: Maria Wąsowska-Grajkowska, Zenon Wąsowski i Daromiła Wąsowska-Tomawska

Daromiła Wąsowska-Tomawska

Urodzona w Szamotułach, absolwentka miejscowegoo liceum. Po ojcu – znanym szamotulskim dentyście – odziedziczyła zawód i zamiłowanie do muzyki klasycznej.

Mieszka w Pobiedziskach koło Poznania. Prezes i współzałożycielka Salonu Artystycznego im. Jackowskich. Poetka.

http://regionszamotulski.pl/daromila-wasowska-tomawska/