Wyzwolenie Szamotuł spod okupacji niemieckiej

(zapis w kronice Szkoły Podstawowej nr 2)

Wydarzenia istotne dla danych społeczności przedstawiają i oceniają z perspektywy czasu historycy. Ogromne znaczenie mają jednak także relacje ludzi współczesnych, pisane bez dystansu, odzwierciedlające emocje i nadzieje tamtego czasu.

Dawne kroniki Szkoły Podstawowej nr 2 (wcześniej nazywanej elementarną szkołą katolicką i publiczną szkołą powszechną) pisali jej kierownicy. W latach 1929-47 robiła to ówczesna kierowniczka Antonina Nowicka (1891-. Jej zapisy są bardzo szczegółowe i nie ograniczają się do prezentowania wydarzeń związanych z życiem szkoły. Kronika Szkoły staje się w pewnym sensie kroniką miasta.



Ucieczka Niemców przed zbliżającym się wojskiem rosyjskim rozpoczęła się w sobotę, dnia  20 stycznia 1945 r. Już od rana przejeżdżały przez miasto samochody i wozy z uciekinierami. Wieczorem tego samego dnia, zebrali się Niemcy miejscowi z tobołami i walizkami w Rynku i tam czekali przy silnym mrozie na wozy, które miały ich zawieźć do Niemiec. Przez dni następne sunęły się potem bezustannie ulicami miasta ciężko naładowane wozy z uciekającymi Niemcami. Polacy patrzeli na to z radością pełni nadziei lepszego jutra. I dziwnie w czasie okupacji niejeden z Polaków życzył sobie nadejścia chwili takiej, gdy będzie mógł równą miarą oddać za krzywdę swą komukolwiek bądź z Niemców. A teraz , gdy Niemcy byli słabi i przestraszeni, żadna ręka Polaka nie podniosła się na nich. Litość schwyciła za serce na widok zmarzniętych półżywych od mrozu i głodu dzieci niemieckich. I niejedna matka Polka dająca się uwieść czysto ludzkim współczuciem podała mleka lub gorącej kawy dzieciom wroga, który nie miał litości dla dzieci polskich.


Antonina Nowicka na zdjęciach z kroniki szkolnej – 1937 i 1947 (na pierwszej fotografii 1. z prawej, na drugiej 3. z lewej)


W niedzielę, dnia 21 stycznia 1945 odbyło się w mieszkaniu p. Jana Ciupki pierwsze tajne zebranie, na którym omówiono wszystkie sprawy dotyczące zorganizowania władz polskich. Już w poniedziałek dnia 22 stycznia po ucieczce policji niemieckiej przystąpili p. Jan Ciupka i nauczyciel p. Józef Scholl, syn śp. Burmistrza Konstantego Scholla, za zgodą Gestapo do zorganizowania milicji obywatelskiej, nazwanej przez Gestapo „Polnischer Ordnungdienst” . Nauczyciel p. Henryk Przybylski rozpoczął w tym samym dniu organizowanie powiatowego urzędu aprowizacyjnego i gospodarczego.

Dnia 26 stycznia nareszcie nadszedł dzień oswobodzenia  miasta spod okupacji niemieckiej. Walka trwała krótko. O godzinie 17.30 wkroczyły na ul. Lipową i Nowowiejską pierwsze czujki armii rosyjskiej. Rynek został obsadzony o godzinie 18.45. O godzinie 20.00 rozpoczęła się na ulicy Dworcowej i w Rynku ostra strzelanina, gdyż w tej chwili dwa czołgi niemieckie przedzierały się przez Rynek. Mały oddział Niemców podszedł pod ratusz i kilkunastu SS-manów wyskoczyło z przyległych domów. Niedługo trwała ta walka.  O godzinie 21.00 już Szamotuły były wolne i żołnierze radzieccy opanowali miasto przywitani radośnie przez Polaków. W dniach następnych przemaszerowały przez miasto, owacyjnie przyjmowane oddziały piechoty i siły zmotoryzowane armii rosyjskiej.

Dnia 28 stycznia przybył do miasta major rosyjski Kazanow. Przywitał go Józef Scholl w imieniu komitetu obywatelskiego. Na jego zarządzenie została kolegiata otwarta. Ksiądz proboszcz Zamysłowski odprawił mszę świętą dziękczynną (o ks. Tadeuszu Zamysłowskim z Otorowa, który w czasie, gdy Niemcy zamknęli inne kościoły, posługiwał także w Szamotułach, można przeczytać w tekście  http://regionszamotulski.pl/wojenne-losy-kwiatkowskich-z-otorowa/).

Dnia 2 lutego odbyło się w starostwie zebranie konstytucyjne władz. Na zebraniu tym był obecny komendant wojenny powiatu major Bronikow.

Wybrano:
nauczyciela p. Józefa Scholla – starostą powiatowym
p. Franciszka Fabisa – pierwszym zastępcą starosty
p. Ludwika Szuflaka – drugim zastępcą starosty
p. Andrzeja Polusa – burmistrzem miasta Szamotuł
p. Grońskiego – zastępcą burmistrza
p. Wacława Szemborskiego – komendantem powiatowym milicji obywatelskiej
Tadeusza Rataszewskiego – kierownikiem urzędu skarbowego
p. Gerarda Kaczmarka – inspektorem szkolnym
p. Bredowa – komendantem miejskiej milicji obywatelskiej
p. Henryka Przybylskiego – kierownikiem powiatowego urzędu gospodarczego.

Dnia 3 lutego uruchomiono urząd pocztowy elektrownię i wodociągi. Dnia 5 lutego ogłoszono odezwę do nauczycielstwa z podpisami inspektora szkolnego p. Kaczmarka i starosty p. Scholla. Nauczycielstwo mieszkające w Szamotułach lub okolicy zgłosiło się natychmiast do pracy, za którą tęskniło przez pięć i pół roku niewoli.

W innych źródłach można znaleźć informację, że Niemcy planowali pierwotnie wysadzić zakłady przemysłowe i mosty. W czasie walki na terenie miasta zginęło ok. 18 Niemców oraz (od zabłąkanej kuli) jedna Polka.



W Szamotułach za 1. dzień wolności po zakończeniu okupacji niemieckiej uznano 27 stycznia. Taką nazwę nadano ulicy (bocznej od Kiszewskiej). W 2018 r. – dla uczczenia powstania wielkopolskiego – zmieniono ją na 27 Grudnia 1918 r. Zastosowano tu ustawę dekomunizacyjną z 2016 r., nakazującą, by osoby, wydarzenia i daty związane z komunizmem nie były upamiętniane w nazwach ulic.