O swoich przodkach opowiada Grzegorz Trojanek

Śluby dziadków i rodziców – Trojankowie i Kowalewscy

I. Marcin i Władysława Trojankowie – dziadkowie ze strony ojca



Marcin Trojanek i Władysława z domu Melonek pobrali się 11 listopada 1910 r. w Westfalii, a po odzyskaniu przez Polską niepodległości zamieszkali w Szamotułach.

Marcin Trojanek urodził się 9.10.1886 r. w Chełmnie k. Pniew (w rodzinie Marcina − rolnika), a Władysława Melonek przyszła na świat 21.05.1889 r. w pobliskim Niewierzu (w rodzinie rolnika Michała, który zajmował się też leczeniem ludzi i zwierząt). Ślub odbył się w Reklinghausen w Westfalii, gdzie Marcin pracował w kopalni węgla kamiennego w Langenbochum. W uroczystości uczestniczyli siostry i brat Marcina: Józefa, Cecylia, Stanisława i Franciszek, których Marcin ściągnął do Langenbochum z rodzinnego Chełmna. Na ślub przyjechał również ojciec Marcina − Marcin z drugą żoną Agnieszką, którzy zostali w Niemczech już do końca życia i spoczęli na cmentarzach w Dortmundzie i Meinz.

Władysława miała siedmioro rodzeństwa, kilkoro z nich uczestniczyło w jej ślubie. Na stałe poza Polską osiedliła się siostra Celina, która najpierw zamieszkała w Niemczech, a następnie wyjechała do Francji, gdzie wyszła za mąż za Stanisława Śmierzchalskiego (mieszkali w Lille, a później w Paryżu u syna). Pozostałe rodzeństwo wróciło po odzyskaniu niepodległości do Polski, osiedliło się w Pniewach, Szamotułach, Wrocławiu, Kiekrzu, Tarnowie Podgórnym i Poznaniu.

Marcin i Władysława po ślubie zamieszkali we własnym domu w Langenbochum. Marcin pracował w kopalni, a Władysława w ochronce dla polskich dzieci z rodzin górniczych. W Langenbochum przyszło na świat troje ich dzieci: Aleksander (ur. 11.02.1912 r., zm. 12.07.1978 r. w Szamotułach), Bolesław (ur. 5.09.1913 r., zm. 3.10.1921 r. w Szamotułach, przyczyną śmierci prawdopodobnie była ostra białaczka) i Wanda (ur. 20.01.1917 r., zm. 19.02.2006 r. w Szamotułach).

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Marcin i Władysława Trojankowie wrócili do Polski. Kupili spory kawał ziemi w Szamotułach przy dzisiejszej ulicy Zielonej, tam też postawili swój dom. Początkowo Marcin wyjeżdżał do pracy w niemieckich kopalniach, a żona wychowywała dzieci i zajmowała się gospodarstwem (tę część Szamotuł nazywano wówczas Osiedlem). W dniu 28.07.1927 r. w Szamotułach urodziło się ostatnie dziecko Marcina i Władysławy − Teresa (1928-2007).

Po ostatecznym powrocie z Niemiec Marcin pracował w mleczarni w Szamotułach (ul. 3 Maja, dzisiaj sklep Biedronka). Na Zielonej miał około 50 uli, piękny ogród i sad, psy, koty i przydomową szklarnię z warzywami. Marcin, mimo że w kopalni nabawił się choroby płuc − pylicy, do końca życia palił cygara; chodził w kapeluszu i nosił spodnie na szelkach.

Córka Wanda całe dorosłe życie przepracowała w laboratorium w szamotulskiej olejarni, w roku 1936 r. wyszła za mąż za Stanisława Najderka (1911-1939), który był chorążym w 8 batalionie saperskim i zginął pod Kutnem w czasie bitwy nad Bzurą we wrześniu 1939 r. (mieli jedynego syna Jerzego, ur. 1937 r., zm. 1998 r. w Poznaniu). Aleksander Trojanek w 1940 r. ożenił się z Anielą Kowalewską; mieli czterech synów.  Córka Teresa w 1949 r. wyszła za Henryka Budycha (1921-1994), mieszkała wraz z rodzicami w domu na Osiedlu. Pracowała w Drukarni u Kawalera, a jej mąż − w Zakładzie Energetycznym w Szamotułach. Na piętrze, do czasu wybudowania własnego domu przy ul. Powstańców Wlkp., mieszkała też córka Wanda (wdowa) z synem Jerzym.

Marcin Trojanek zmarł w wieku 69 lat 10.04.1955 r. w Szamotułach, pochowany został na cmentarzu parafialnym wraz synem Bolesławem. Jego żona Władysława zmarła 28.04.1981 r. w Szamotułach w wieku 92 lat w wyniku grypy(!).


II. Marcin i Marianna Kowalewscy – dziadkowie ze strony matki



Marcin Kowalewski (1896-1926) i Marianna z domu Marciniak (1896-1970) pobrali się 2 marca 1919 r. w szamotulskim kościele św. Stanisława Biskupa, czyli dzisiejszej bazylice kolegiackiej. Marcin ubrany był w galowy strój ułański, a Marianna w tzw. strój wiejski (ludowy). Świadkami ślubu byli: Jakub Kowalewski ze Słopanowa i Antoni Marciniak z Szamotuł. Przyjęcie ślubne odbyło się w domu Marciniaków w Kępie i − jak wspominała Marianna − było skromne, bo dopiero co skończyła się wojna i nastąpiło zawieszenie broni w powstaniu wielkopolskim, a w rodzącym się państwie polskim było po prostu bardzo biednie.

Po ślubie małżonkowie zamieszkali przy ul. Nowowiejskiej (obecnie Nowowiejskiego), w 1920 r. na świat przyszła ich jedyna córka Aniela (zm. 2001). Widywali się jednak rzadko, gdyż Marcin – jako wojskowy – kwaterował w Grudziądzu lub w Gnieźnie, walczył też w wojnie polsko-bolszewickiej. W konsekwencji odniesionych ran zmarł 14.04.1926 r. w szpitalu wojskowym w Gnieźnie i tam został pochowany.

Marianna, jako wdowa po wojskowym, miała dość wysoką rentę, dzięki czemu – razem z dwiema siostrami Anną i Franciszką – wybudowała dom, również przy ul. Nowowiejskiej (nr 27). W miarę dostatnie życie skończyło się w czasach niemieckiej okupacji. Pozbawiona środków do życia pracowała w szpitalu jako sanitariuszka. W czasie wojny przepadły pamiątki po Marcinie: mundur, szabla, czako, zdjęcia i dokumenty, które – w obawie przed Niemcami – zniszczył jeden z członków rodziny. Materialnie Mariannie było ciężko także po wojnie. Do końca życia mieszkała z córką i jej mężem Aleksandrem Trojankiem, w ostatnich latach przy ul. 22 Lipca (obecnie 11 Listopada). Była bardzo wierząca, udzielała w ruchu Żywego Różańca. Zmarła w szpitalu w Poznaniu 21.12.1970 r.


III. Aleksander i Aniela Trojankowie – rodzice



Aleksander Trojanek i Aniela z domu Kowalewska pobrali się 1 września 1940 r. w Szamotułach. Aleksander urodził się w Langenbochum w Niemczech (1912 r.), ale dorastał już w Szamotułach i tu spędził całe dorosłe życie. Zdobył nowoczesny − jak na tamte czasy − zawód. Po szkole podstawowej uczył się w Elektrowni Miejskiej, w 1926 r. zdał egzamin mistrzowski elektromechanika. Kilka lat później zdobył kwalifikacje kinooperatora. Były to jeszcze czasy kina niemego i łatwopalnych taśm filmowych, kursy dla kinooperatorów odbywały się w Poznaniu i kończyły egzaminem państwowym. W ciągu dnia Aleksander Trojanek pracował w elektrowni, a wieczorami − w kinie Józefa Kowandego „Promień” (zwanym też teatrem świetlnym) przy ul. Garncarskiej (dziś mieści się tam laboratorium analityczne). Działał też jako ochotnik w Straży Pożarnej, w Towarzystwie Oświatowym, Teatrze Amatorskim, Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół” oraz w harcerstwie. W 1934 r. został powołany do służby w Wojsku Polskim, po powrocie z poznańskich „pancerniaków” nadal pracował w elektrowni, a popołudniami w dzisiejszym kinie „Halszka”. Pływał, lubił wycieczki rowerowe i motocyklowe. Być może ta aktywność w wielu miejscach sprawiła, że około 1935 r. poznał Anielkę Kowalewską.

Po wybuchu II wojny światowej Aleksander Trojanek na krótko znalazł się w obozie przejściowym w Żabikowie, a po powrocie do Szamotuł władze okupacyjne zobowiązały go do dalszej pracy w elektrowni i kinie. W 1940 r. uzyskał zgodę na ślub z Anielą Kowalewską. Do kościoła kolegiackiego młoda para szła pieszo, a przyjęcie weselne trwało tylko do godziny 22.00 i odbyło się przy zaciemnionych oknach w mieszkaniu tzw. czerwonej kamienicy przy ul. Nowowiejskiej (dziś Nowowiejskiego 7). Aniela wraz z matką Marianną (ojciec, powstaniec wielkopolski i ułan WP, nie żył od 1926 r.) zostały wcześniej wysiedlone z własnego domu, też przy ul. Nowowiejskiej. Kiedy w lutym 1945 r. Trojankowie z teściową wrócili do rodzinnego domu, zastali go ograbionego z wszelkich wartościowszych sprzętów, w tym z mebli, które Aniela dostała od koleżanek i kolegów z fabryki mebli Koerpla. Po wojnie Aleksander pracował w tej samej firmie − teraz już pod nazwą Zakład Energetyczny. Do emerytury kierował nim Edmund Kaniewski, Aleksander przez wiele lat był jego najbliższym współpracownikiem. W latach 40. i 50. odbywała się elektryfikacja szamotulskich wsi i osiedli. Podłączenie prądu było wielkim świętem dla całej wsi, zabawa trwała najczęściej do białego rana!

Aniela i Aleksander dochowali się czterech synów: Tadeusza (ur. 1941), Zbigniewa (ur. 1945), Grzegorza (ur. 1949) i Wojciecha (ur. 1952). Życie małżonków było pracowite, żona zajmowała się wychowywaniem i wykształceniem dzieci, Aleksander − pracą w Zakładzie Energetycznym i budową domu na Osiedlu przy ul. Obornickiej, w tzw. Spółdzielni Domków Jednorodzinnych (tam rodzina zamieszkała w 1963 r.). Po 1956 r. Aleksander Trojanek był radnym Rady Miejskiej. Oboje małżonkowie spoczywają na cmentarzu w Szamotułach; Aleksander zmarł w 1978 r., a Aniela w 2001 r.

Zdjęcia i informacje udostępnił Grzegorz Trojanek