Po raz kolejny dosięgły ich rosyjskie pociski…

20 kwietnia 2022 r., a wcześniej 23 marca, został ostrzelany cmentarz w Piatichatkach (Charków, Ukraina). Pociski trafiły w tabliczki z nazwiskami polskich oficerów – ofiar zbrodni katyńskiej. Spoczywają tam szczątki 3739 oficerów Wojska Polskiego, wśród nich kilku szamotulan. Teren leśno-parkowy wokół cmentarza jest bardzo rozległy, trudno mówić więc o przypadkowym ostrzale tego miejsca.

Polscy jeńcy wojenni spoczywający na cmentarzu zostali przewiezieni w 1940 roku do Charkowa z obozu w Starobielsku i rozstrzelani w piwnicach Obwodowego Zarządu NKWD, a ciała wrzucono do dołów w Piatichatkach. Ekshumacje szczątków nastąpiły dopiero po ponad 50 latach od zbrodni (1991-1995). W 2000 r. z inicjatywy Federacji Rodzin Katyńskich  uroczyście otwarty został Cmentarz Ofiar Totalitaryzmu według projektu Zdzisława Pidka. Oprócz Polaków – oficerów i cywili, spoczywają tam zamordowani przez NKWD w latach 1937-1938 Ukraińcy, Żydzi i Rosjanie.

W Piatichatkach zostali pochowani mieszkańcy Szamotuł Jan Gieremek (ur. 1899) i Tadeusz Hoffmann (ur. 1915) oraz zawodowi oficerowie związani z naszym regionem: Kazimierz Bak (ur. 1901) i Józef Skórnicki (ur. 1898).

Jan Gieremek, syn Sylwestra i Katarzyny z domu Fąferek, walczył w powstaniu wielkopolskim (w 1 kompanii szamotulskiej) i w wojnie polsko-bolszewickiej, należał do szamotulskiego gniazda Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, pełnił funkcję instruktora powiatowego Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej (LOPP) i tak jak ojciec prowadził w Szamotułach restaurację.  Tadeusz Hoffmann, syn Bronisława i Zofii z domu Jerzykiewicz, w 1935 r. zdał maturę w szamotulskim Gimnazjum im. ks. Piotra Skargi, a następnie – przed studiami – odbył służbę wojskową i w stopniu kaprala ukończył znaną w tamtych czasach Szkołę Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu. Studiował elektrotechnikę na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej.

Kazimierz Bak, syn Józefa i Walerii z domu Neumann, urodził się w Szamotułach, w 1918 r. ukończył miejscową Szkołę Rolniczą (Landwirtschaftschule), w 1919 r. wstąpił do Wojska Polskiego, walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, ukończył Szkołę Podchorążych w Poznaniu i Centralną Szkołę Strzelniczą w Toruniu, a w latach 1936-1937 był słuchaczem Wyższej Szkoły Intendentury. Służył w różnych jednostkach, w 1939 r. – w stopniu kapitana – w Szefostwie Intendentury Dowództwa Okręgu Korpusu nr 1. Józef Skórnicki, syn Andrzeja i Anny, urodził się w Pniewach, walczył w powstaniu wielkopolskim, ukończył Wielkopolską Szkołę Podchorążych Piechoty w Poznaniu, służył w różnych jednostkach, w 1939 r. – w stopniu kapitana – w Biurze Personalnym Ministerstwa Spraw Wojskowych.

Niech spoczywają w pokoju! Jakże nowego sensu nabrały teraz te słowa.

Zdjęcia sprzed wojny na Ukrainie – domena publiczna, z 23 marca 2022 r. – z FB Michała Laszczkowskiego



Władysław Paszke świętuje jubileusz

18 kwietnia swoje 90. urodziny świętuje Władysław Paszke – nieraz zamieszczaliśmy na naszym portalu i profilu na FB jego wspomnienia. Szanowny Panie Władysławie, składamy najlepsze życzenia: przede wszystkim zdrowia i pogody ducha! Podziwiamy Pana znakomitą pamięć i zainteresowanie sprawami Szamotuł.

Władysław Paszke urodził się w Szamotułach, jego rodzicami byli Antoni (z zawodu stolarz, 1887-1934) i Władysława z domu Rożynek (1899-1994). W czasie okupacji był zmuszony do niewolniczej pracy fizycznej, najpierw w majątku Gałowo, a następnie w firmie Sattler-Jaenicke przy ul. Ratuszowej (w przejętym przez Niemców przedsiębiorstwie maszynowym Bolesława Zawadzkiego). Po opuszczeniu przez okupanta Szamotuł trzeba było zacząć uzupełniać braki w edukacji: „12 lutego 1945 r. zapisuję się do szkoły – wydarzenie tego dnia pozostało mi w pamięci do dzisiaj. Ogarnęło mnie przerażenie, jaką wielką krzywdę wyrządziła okupacja naszemu narodowi i mnie osobiście. Po prostu kiedy oczekiwałem na swoją kolejkę do pana nauczyciela, który przydzielał na podstawie egzaminu – rozmowy do odpowiedniej klasy, uświadomiłem sobie, że powinienem kończyć Szkołę Powszechną, a ja nie umiem ani pisać, ani czytać, nie mówiąc już o matematyce, geografii, historii itp. Kiedy już stanąłem naprzeciwko nauczyciele, który chciał dowiedzieć się, co ja właściwie umiem, ogarnął mnie taki wstyd, że niewiele mogłem mu powiedzieć. Do dzisiaj nie potrafię sobie odpowiedzieć, dlaczego wtenczas tak bardzo się wstydziłem z powodu mojej niewiedzy, chociaż nie była ona wynikiem mojego lenistwa. Szybko jednak nadrobiłem zaległości w nauce, tak zresztą jak wszyscy moi rówieśnicy”.

W latach 1948-1964 Władysław Paszke pracował w poznańskich Zakładach H. Cegielski, jednocześnie kontynuował naukę w Państwowym Gimnazjum Mechanicznym, Technikum Budowy Taboru Kolejowego i na Politechnice Poznańskiej (inżynier mechanik). Brał udział w robotniczym proteście 1956 r., swoje zbiory pamiątek związanych z tamtym czasem przekazał do Muzeum Poznańskiego Czerwca 1956 r. W latach 1964-1993 pracował w Zakładach Rowerowych „Romet” w Poznaniu. Niektóre jego pomysły techniczne zostały wprowadzone do produkcji, zajmował się też tłumaczeniami z języka niemieckiego. Władysław Paszke jest dumny z obfitej korespondencji, którą przez 14 lat (1998-2012) prowadził ze znanym dziennikarzem Zygmuntem Broniarkiem (1925-2012).

Zawsze podkreśla swój związek z rodzinnymi Szamotułami, zbiera materiały na temat przeszłości miasta i jego mieszkańców. Artykuły Władysława Paszke ukazywały się przez kilka lat w nieistniejącym już miesięczniku parafii kolegiackiej „Sursum Corda”. Jego materiały znalazły się na wystawie „Losy Szamotulan i ich rodzin w czasie okupacji hitlerowskiej” w Muzeum – Zamku Górków.

W 1956 r. Władysław Paszke ożenił się z Anielą z domu Busz (zm. 2017), bardzo dobrze wspominaną przez szamotulan dentystką. Małżeństwo miało dwoje dzieci: Wandę i Jacka.

Zdjęcia: 1. Władysław Paszke z braćmi: Stanisławem i Henrykiem, 1949 r.; 2. z rodziną w Szamotułach: żoną Anielą, mamą, teściową i dziećmi, ok. połowy lat 60.; 3. z żoną Anielą – 50-lecie ślubu, 2007 r.; 4. z Jerzym Justem podczas jubileusz 90-lecia.



Groby Pańskie w regionie szamotulskim

Wielka Sobota to czas oczekiwania i modlitwy, w tym roku szczególnie o pokój. Odwiedziliśmy Groby Pańskie w kilku kościołach naszego powiatu: w Szamotułach, Wronkach, Obrzycku, Biezdrowie, Ostrorogu i Otorowie. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć.


Niezwykły pomysł i wykonanie!

Czas na świąteczne ozdoby. Ewa Napierała ze Szczepankowa przygotowuje niezwykłe oryginalne prace – to trzeba zobaczyć! Podstawowy materiał stanowią liście, niezwykle finezyjnie upięte na styropianowych jajkach. Pani Ewa tak napisała o swoich dziełach: „Lubię dekoracje naturalne, proste. W ich tworzeniu wykorzystuję materiał z mojego ogrodu. Są to głównie liście z krzewów zimozielonych: laurowiśnia, kalina sztywnolistna, trzmielina, kalina Dawida, irga wierzbolistna, bukszpan, aukuba, bluszcz oraz bylin: czyściec i turzyca. Te liście długo zachowują świeżość i ładnie się zasuszają, mogą zdobić jeszcze 2-3 lata. Wielką przyjemność sprawia mi upinanie w ciekawy sposób liści przy wykorzystaniu różnorodności ich kolorów, kształtów i faktur. Tak zrodził się pomysł, aby pomalować liśćmi jajka wielkanocne”.



Świat ilustracji Marii Martin-Olszewskiej

Wiosna co roku pokazuje nam, że trzeba mieć nadzieję! Dziś chcemy zaprezentować piękne ilustracje Marii Martin-Olszewskiej, artystki pochodzącej z Szamotuł. Pierwsza z nich obrazuje – charakterystyczny dla marca, a nawet i kwietnia – taniec Zimy i Wiosny. Maria Olszewska od półtora roku spełnia swoje marzenie, gdyż została stałą ilustratorką dwóch czasopism: „Wychowanie w Przedszkolu” i „Małe Charaktery” – przygotowuje piękne okładki, kilka z nich tu prezentujemy. Nadal tworzy – oczywiście – portrety, kartki okolicznościowe i portrety. Jej prace wykonywane są techniką tradycyjną: akwarelą, tuszem, kredkami, a także na iPadzie. Wyrazisty styl, pomysłowość, niezwykle dopracowane szczegóły – to bardzo lubimy!



Wielkopolska każdego dnia

W kwietniu polecamy odcinki, w których znajdą Państwo informacje o postaciach związanych z regionem szamotulskim: Stanisławie Koputowej (2.04), ks. Albinie Jakubczaku (5.04), Władysławie Komarze (11.04), biskupie Stanisławie Adamskim (12.04), Ludwiku Mycielskim (13.04), ks. Bolesławie Kaźmierskim (14.04), Maksymilianie Rabesie (17.04), Agnieszce Bartol (18.04), Stanisławie Zgaińskim (28.04) i Janinie Foltynowej (30.04).

Link do programu: https://poznan.tvp.pl/55640115/wielkopolska-kazdego-dnia


KWIECIEŃ 2022


Imprezy i koncerty


Trwające



Minione


KINO


Plakaty Damiana Kłaczkiewicza