Jesienno-zimowa moda w dawnych Szamotułach

Lata 20., lata 30. XX wieku


Na zdjęciach trzy córki długoletniego kierownika szamotulskich wodociągów, Józefa Rybarczyka: Marta Kulczak, Celina Zawadzka i Leokadia Ignasiak. Na jednej fotografii widać też żonę Józefa – Marię; pojawiają się też dwaj zięciowie: Stefan Kulczak i Władysław Ignasiak.

Zdjęcia z albumu rodzinnego Jana Kulczaka



Film Nie tylko Błękitni Rycerze ‒  Szamotuły,  czasy stalinowskie, młodzi ludzie i ich próba oporu przeciw władzy komunistycznej

Zapomniane Historie ‒ kto nie zna tego cyklu dokumentalnego, emitowanego w TVP 3 od ponad roku, niech czym prędzej nadrabia zaległości!

Młodzi ludzie, uczniowie szamotulskich szkół, zostali aresztowani, byli bici i dręczeni w dawnym budynku milicji (dziś szkoła muzyczna), a następnie skazano ich na kary więzienia za „próbę obalenia przemocą państwa polskiego”. W rzeczywistości na podstawie treści z zagranicznych rozgłośni opracowywali ulotki, samodzielnie je drukowali i rozrzucali w mieście. Po prostu: nie zgadzali się na to, co działo się w Polsce w tamtym czasie, nie akceptowali narzuconej Polsce władzy. O swoich przeżyciach z tamtego czasu opowiedzieli Edmund Zawadzki (wyrok 1,5 roku więzienia) i Jan Strycharz (skazany na 9 lat); w wyniku amnestii wyszli z więzienia wcześniej. Wkrótce na naszym portalu znajdzie się więcej informacji na ten temat.

Premiera telewizyjna odbyła się 10 listopada. Film można obejrzeć online  http://www.poznan.tvp.pl/34771011/10112017

Warto napisać trochę więcej o powstaniu filmu. Tematem szamotulskich konspiracyjnych organizacji młodzieżowych w 2012 roku zajęli się Wojciech Rzepiński i Aleksandra Ławniczak, wówczas uczniowie Liceum im. ks. Piotra Skargi. Wykonali ogromną pracę: przeprowadzili wiele rozmów, dotarli do świadków, zebrali dokumenty i sporządzili naukowe opracowanie tematu (praca wyróżniona w XVI edycji ogólnopolskiego konkursu „Historia Bliska”, organizowanego przez Ośrodek KARTA). Wiosną 2017 roku Agnieszka Krygier-Łączkowska postanowiła zainteresować tym tematem twórcę cyklu „Zapomniane Historie”, redaktora Zbysława Kaczmarka. Przesłała mu tekst pracy szamotulskich uczniów, przekazała kontakty do uczestników i świadków wydarzeń, a we wrześniu wsparła organizacyjnie przy realizacji filmu. Na miejscu pomagały Małgorzata Jagielłowicz (dyrektor szkoły, która mieści się w dawnym budynku liceum) oraz Natalia Szulc (przygotowanie uczniów szamotulskiego liceum do scen rekonstrukcyjnych). Oprócz uczniów (Natalia Bartkowiak, Adrianna Dobrychłop, Filip Jakubowski, Robert Kołodziejczyk, Patrycja Mikita, Patryk Napierała, Eryk Nowak, Adrianna Skórnicka, Mateusz Stanisławiak, Dominika Telak, Jędrzej Warguła) w rekonstrukcji wydarzeń wzięli udział Tomasz Kaczmarek i Marcin Kruszona (GRH Rogatywka 1939-1945). Scenariusz i reżyseria filmu Zbysław Kaczmarek.

Prezentujemy zdjęcia z planu filmowego.





Sukces Karoliny Martin

Uwaga talent! Karolina Martin ‒ szamotulanka, która studiuje aktorstwo na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie (wydział w Białymstoku), odniosła sukces w Konkursie Verba Sacra na Interpretację Tekstu Biblijnego i Klasycznego. 11 listopada Karolina zdobyła Grand Prix tego konkursu.

Pamiętamy ją świetnie z wielu imprez recytatorskich organizowanych przez Szamotulski Ośrodek Kultury: Artystyczne Spotkania Recytatorów, Zaduszki Poetyckie, eliminacje Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego… Karolina Martin pochodzi z artystycznie uzdolnionej rodziny, wiele zawdzięcza też konsekwentnemu dążeniu do celu (najpierw ukończyła towaroznawstwo, jednak studia aktorskie były jej marzeniem). W jej sukcesie swoją cząstkę mają także ci, którzy od wielu lat pracują z szamotulskimi recytatorami: Aleksandra Słomińska i Piotr Dehr.

Zdjęcia: Archiwum Verba Sacra oraz SzOK (konkursy z 2007 i 2012 roku)



Rogale świętomarcińskie  ‒ tradycja wielkopolska i szamotulska!



Już! To ten czas, kiedy zjedzenie czegoś słodkiego i pysznego jest czynem patriotycznym (w tym wypadku to patriotyzm wielkopolski).

W Szamotułach tradycyjne rogale świętomarcińskie (z certyfikatem!) można kupić cukierni Nowaczyńskich, też o pięknych tradycjach. Firma powstała w 1911 roku, założyli ją małżonkowie Franciszek i Bronisława Nowaczyńscy (najpierw pod dzisiejszym adresem Rynek 50, a od 1913 roku Rynek 51). Piekarnię i cukiernię Nowaczyńscy prowadzili do X 1939 roku, kiedy to firmę odebrali im Niemcy. Po wojnie działalność wznowił syn Franciszka i Bronisławy ‒ Edmund. Po trzech latach firmę przejęły nowe władze. Zakład został upaństwowiony, dopiero w 1957 roku pozwolono Edmundowi i jego żonie Genowefie na prowadzenie mniejszego zakładu ‒ cukierni (w drugiej części budynku). W 1987 roku bardzo zniszczoną piekarnię udało się odzyskać od „Społem”. Od 1992 roku firmę prowadzi następne pokolenie: małżeństwo Dariusz i Katarzyna Nowaczyńscy. W 1998 roku zakład przeszedł kapitalny remont, otwarto też małą kawiarenkę. W cukierni Nowaczyńskich działa (i inspiruje firmę do przemian) kolejne pokolenie: synowie Artur i Kamil (z żoną Alicją).

Jak smakują wyroby z firmy Nowaczyńskich? Odpowiemy anegdotą. Pewna szamotulanka  ‒ wtedy nastolatka ‒ powiedziała tak: „Gdybym miała tylko jeden dzień życia, skoczyłabym na bungee i zjadła 5 pączków od Nowaczyńskiego”. Kolejność czynności na pewno była tu przemyślana. I chyba nie może być lepszej reklamy!




Ks. Walenty Kryzan (1864-1912) dbał o regionalną tradycję, my zadbajmy o jego grób. Zapalmy znicze!





W czasie zaboru pruskiego ‒ pod koniec XIX wieku ‒ ks. Walenty Kryzan wymagał od przyszłych nowożeńców z Szamotuł i okolic, aby brali ślub w ludowych strojach szamotulskich. Był wielkim miłośnikiem naszego regionalnego folkloru. Trzeba pamiętać też o tym, że wkładanie stroju ludowego stanowiło w tamtych czasach manifestację polskości!

Ks. Kryzan przebywał w Szamotułach jako wikariusz i administrator parafii na przełomie XIX i XX wieku, potem był proboszczem w Pszczewie (k. Międzyrzecza), jednak to właśnie Szamotuły szczególnie go ukochały (z wzajemnością) i tu został pochowany. Jego nagrobek znajduje się po lewej stronie alejki wiodącej od głównej bramy cmentarza. Jest nieco zaniedbany. Już kilkadziesiąt lat temu skradziono z niego duży marmurowy czarny krzyż, zniknęła część ozdobnych łańcuchów, a reszta jest pozrywana. W ostatnią sobotę umyliśmy nagrobek, położyliśmy zrobiony przez nas stroik i zapaliliśmy znicz (my ‒ członkowie Stowarzyszenia Wolna Grupa Twórcza). Ks. Kryzan zasługuje na naszą pamięć: „Wiecznie żyć będzie, kto złożon w tym grobie, bowiem na świecie bliźnim żył, nie sobie” (napis z płyty nagrobnej).

Agnieszka Krygier-Łączkowska



Z okazji Wszystkich Świętych ‒ o błogosławionym ks. Marianie Konopińskim (1907-1943)

Marian Konopiński urodził się w Kluczewie niedaleko Szamotuł w ubogiej rodzinie kowala; był najstarszym z pięciorga dzieci. Naukę rozpoczął jeszcze w szkołach niemieckich (czasy zaborów) w Szczepankowie i Wronkach. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości (od 1919 roku) uczył się w Szamotułach, w dzisiejszym Gimnazjum i Liceum im. ks. Piotra Skargi. Szkoła była wówczas płatna, dzięki bardzo dobrym wynikom w nauce Marian Konopiński otrzymywał obniżkę czesnego. Po zdanej z wyróżnieniem maturze (w 1927 roku) wstąpił do Seminarium Duchownego w Gnieźnie, później przeniósł się do seminarium w Poznaniu. Po święceniach kapłańskich (1932 rok) został wikariuszem ‒ najpierw w parafii Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej w Ostrzeszowie, następnie w parafiach poznańskich: Bożego Ciała i św. Michała Archanioła.

1 września 1939 roku zgłosił się ochotniczo do Wojska Polskiego, został kapelanem 15. Pułku Ułanów Poznańskich (wchodzącego w skład Wielkopolskiej Brygady Kawalerii ‒ część Armii „Poznań”). Uczestniczył w całym jego szlaku bojowym. Po bitwie nad Bzurą razem z oddziałem przedarł się, poprzez Puszczę Kampinoską, do oblężonej przez Niemców Warszawy. Tam walczył aż do kapitulacji stolicy.

Został przez Niemców internowany i przewieziony do oficerskiego obozu jenieckiego (Oflag X B nr 2, Nienburg (Weser) w Dolnej Saksonii). Formalnie zwolniono go stamtąd w maju 1940 roku, zaraz jednak został aresztowany i przewieziony do obozu koncentracyjnego w Hamburgu, a następnie do Dachau. W Dachau umieszczono go na specjalnym bloku, na którym przytrzymywano tysiące polskich kapłanów.

Początkowo dobrze znosił trudy pracy obozowej, głównie na okolicznych polach i plantacjach, przy transporcie towarów, a zimą przy uprzątaniu śniegu; pomagał też starszym kapłanom. We wrześniu 1941 r. Niemcy zaostrzyli obozowy rygor: księżom nie wolno było odprawiać Mszy św., modlić się i mieć przy sobie jakiegokolwiek przedmiotu kultu religijnego, zakazano niesienia pomocy duchowej umierającym. Duchownych zmuszono do niewolniczej pracy, zaczęto ich także wykorzystywać do badań pseudomedycznych. Pod koniec listopada 1942 roku Marian Konopiński znalazł się w grupie 20 kapłanów, którym wstrzyknięto zarazki ropotwórcze. W wyniku tego eksperymentu Marian Konopiński zmarł (1.01.1043 r.). Ostatnie tygodnie życia spędził na modlitwie, z kolegą kapłanem pożegnał się słowami: „Do zobaczenia w niebie”. 13.06.1999 r. papież Jan Paweł II beatyfikował go w gronie 108 polskich męczenników niemieckiego terroru II wojny światowej.

W liceum w Szamotułach uczyło się także młodsze rodzeństwo Mariana, między innymi Zofia Konopińska-Barańczakowa, matka Stanisława Barańczaka (poety i tłumacza) oraz Małgorzaty Musierowicz (powieściopisarki).

Los i charakter błogosławionego Mariana Konopińskiego pięknie oddaje kierowana do niego litania:

Kyrie Elejson, Chryste Elejson, Kyrie Elejson,

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas,

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się za nami,

Synu Odkupicielu świata, Boże

Duchu Święty, Boże,

Święta Maryjo, módl się za nami,

Błogosławiony Marianie,

Wzorowy synu znoszący trudy wraz z ubogą rodziną,

Podporo w wychowaniu rodzeństwa,

Troskliwy, ofiarny i pogodny bracie,

Przykładzie pilności, sumienności i wytrwałości w zdobywaniu wiedzy,

Młodzieńcze poważny, rozumny, opiekuńczy,

Kapłanie rozmiłowany w modlitwie,

Wielki czcicielu Maryi,

Natchniony głosicielu słowa Bożego.

Ceniony katecheto i opiekunie młodzieży,

Żołnierzu – ochotniku, który jako kapelan

Wspomagałeś na duchu i ratowałeś życie,

Więźniu, w Imię Boże znoszący upokorzenia i cierpienia,

Więźniu, któremu usiłowano odebrać godność ludzką,

Więźniu, opiekujący się chorymi i starszymi kolegami,

Więźniu, zatroskany o los żyjących poza obozem,

Kapłanie poddany pseudomedycznym, śmiertelnym doświadczeniom,

Kapłanie ofiarujący swe życie za Kościół i Ojczyznę,

Marianie, któryś w obozie koncentracyjnym dostąpił łaski

Przyjęcia Sakramentów Świętych w ostatnich chwilach życia.

Męczenniku umierający z nadzieją spotkania bliskich w niebie

Błogosławiony Marianie, nasz Patronie,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami

K.: Kto straci swe życie z mego powodu,

W.: Znajdzie je w wieczności.

Módlmy się: Boże, nasz Ojcze, przez zasługi błogosławionego Mariana Kapłana i Męczennika, + udziel nam hojnie Swojej łaski, * aby przykład jego bohaterstwa pomógł nam wytrwać w chwili próby i osiągnąć ostateczne zwycięstwo. Przez Chrystusa, Pana Naszego.

W.: Amen

LISTOPAD 2017

IMPREZY I KONCERTY



Wojtek Szczepanik – 5 listopada, godz. 19.00,  Aula Szkoły Muzycznej w Szamotułach

Młody pianista i kompozytor w autorskich kompozycjach

UWAGA ‒ koncert charytatywny!

Organizatorzy koncertu: Rotary Club Szamotuły i Szamotulski Ośrodek Kultury

http://imu.uz.zgora.pl/instytut-muzyki/koncert-kameralny-muzykow-z-akademii-muzycznej-w-poznaniu/


8 listopada, godz. 18, Aula im. Stefana Krawczyka PSM I i II st. w Szamotułach
Koncert jesienny „Odlot wiolinowych kluczy”

Wykonawcy: trio w składzie: Hanna Lizinkiewicz – fortepian, Paweł Kroczek – klarnet, Kamil Babka – altówka
oraz Michał Francuz – fortepian. W programie utwory Domenica Scarlattiego, Wolfganga Amadeusza Mozarta, Fryderyka Chopina, Maxa Brucha, Jeana Francaix.
WSTĘP WOLNY
Organizator: Państwowa Szkoła Muzyczna I i II st. im. Wacława z Szamotuł



9 listopada o godz. 17.00 Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Szamotuły (Rynek 10) zaprasza na spotkanie z wykonawczynią poezji śpiewanej ‒ Małgorzatą Bratek. Pieśniarka jest laureatką wielu ogólnopolskich festiwali, m.in. VI Ogólnopolskich Spotkań Zamkowych „Śpiewajmy poezję” w Olsztynie, legendarnego już I Przeglądu Poezji Prawdziwej „Zakazane Piosenki” (20-22.08.1981 r., gdańska hala OLIWA), Ogólnopolskich Przeglądów Piosenki Autorskiej w Warszawie. W czasach PRL-u działała w opozycji. Uważa się, że to ona pierwsza zaczęła śpiewać wiersze Stanisława Barańczaka…









15.11. godz. 18.00 – otwarcie wystawy „Lwów w grafice”, Muzeum – Zamek Górków

Organizatorzy: Muzeum Historii Religii we Lwowie i Muzeum – Zamek Górków w Szamotułach



18.11. godz. 17.00 ‒ spotkanie z poetką Daromiłą Wąsowską-Tomawską

Na naszym portalu można bliżej zapoznać się z sylwetką i poezją tej pochodzącej z Szamotuł autorki.

http://regionszamotulski.pl/daromila-wasowska-tomawska/

Organizatorzy: Café MARZENIE i Salon Artystyczny im. Jackowskich

19.11., godz. 19, kino „Halszka”

Buslav, czyli Tomasz Nikodem Busławski, komponuje, śpiewa, gra na wielu instrumentach i pisze teksty. W jego muzyce można znaleźć elementy popu, elektroniki i piosenki poetyckiej. Współpracował z wieloma muzykami polskimi i zagranicznymi (m.in. z Mieczysławem Szcześniakiem, Anną Marią Jopek, Noviką, TGD). Jego debiutancki album Buslav był nominowany do Nagrody Muzycznej Fryderyk.

Organizator: SzOK







KINO